Policz rzepę z Liczyrzepą! Karpacka legenda o Duchu Gór

Mit dotyczący obecności Ducha Gór jest wciąż żywy w społeczności zamieszkującej Karpacz i okolice. Nazywany również Sowiduchem, stał się symbolem rejonu – istnieją spekulacje, że właśnie nim zainspirował się Tolkien do stworzenia postaci czarodzieja towarzyszącego głównym bohaterom. Najbardziej znana legenda głosi, że niegdyś Duch Gór porwał świdnicką księżniczkę i chciał się z nią ożenić. Kobieta miała jednak inny plan – była nim ucieczka. Aby tego dokonać, namawiała Sowiducha do policzenia rzepy rosnącej na polu. Ten tak wczuł się w swoje zadanie, że nie zauważył uciekającej księżniczki – po tym wydarzeniu został mianowany Liczyrzepą. Reprezentacyjna postać Karpacza w średniowieczu przedstawiana była jako stworzenie z ogromnymi rogami, kopytami, ogonem i bardzo długimi nogami pokrytymi szorstkim włosiem. Do dziś można go spotkać – między innymi na biletach wstępu.

Kościół bez gwoździ i anomalie grawitacyjne – witamy w Karpaczu

Świątynia Wang jest jednym z punktów, w którym spotkać można rzesze turystów. Wybudowana na przełomie XII i XIII, przybyła do Polski prosto z norweskiej miejscowości Vang w 1842. Bardzo zaskakującym punktem tej historii jest fakt, że finalnie budynek nie zdołał pomieścić lokalnej społeczności – dlatego też sprzedano go do Niemiec. Ostał jednak w Karpaczu dzięki hrabinie von Reden i do dziś robi wrażenie. To idealna gratka dla osób zainteresowanych skandynawskim typem budowli – świątynia jest kunsztownie wykonana, a w dodatku są na niej ślady historii. Oprócz budowli, która przywędrowała z Norwegii, w Karpaczu mamy do czynienia z punktem anomalii grawitacyjnej – miejscu, gdzie woda płynie do góry, zaś samochód zaczyna poruszać się w kierunku przeciwnym niż wskazuje na to prawo fizyki. W miasteczku poczuć się można niczym w Twin Peaks, gdyż dzieją się tu rzeczy niespotykane, a w górach wciąż czasem słychać nawoływania Sowiducha czy ślady jego występowania w postaci liści rzepy…

Kraj Kwitnącej Wiśni w Karkonoszach. Czym jeszcze zaskoczą nas te rejony?

Mamy własnego, słowiańskiego ducha, norweską świątynię i anomalię nie z tego świata – dodatkowo, w samym sercu gór i lasów mieści się ogród Siruwia, zwany Małą Japonią. Atrakcje turystyczne w Karpaczu stale zaskakują, czyż nie? W japońskim ogrodzie, prócz odpoczynku przy filiżance zielonej herbaty, dowiesz się o kulturze Kraju Kwitnącej Wiśni i na własne oczy zobaczysz gadżety, które – według wierzeń Japończyków – przynoszą szczęście. Wesołe kotki Maneki neko przywitają Cię machaniem łapek, zaś w muzeum mieszczącym się na terenie ogrodu zapoznasz się z kolekcją oryginalnych zbroi samurajskich. Poczuj klimat gór i odwiedź Karpacz, gdzie w okolicy dzieje się prawdziwa magia. Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy zainteresowani są mitologią i śladami historii ukrytej w budowlach, lasach i symbolach.