Za ojców japońskiej whisky uchodzą Shinjiro Torii i Masataka Taketsuru. Pierwszy jako młody chłopak rozpoczął pracę u swego wuja, produkującego napoje alkoholowe, w tym piwo. Drugi był zatrudniony jako chemik w firmie alkoholowej. Jako że ojczyzną whisky jest Szkocja (lub według niektórych Irlandia), dla dążących do doskonałości Japończyków nie obyło się bez zdobywania wiedzy u źródeł.




Tak też uczynił Masataka Taketsuru, który udał się na studia chemiczne na Uniwersytet Glasgow, a także odbył praktyki w destylarniach, skrupulatnie wszystko notując. W 1899 roku Shinjiro Torii założył własną firmę alkoholową, następnie w 1923 roku w pobliżu Kioto i Osaki założył pierwszą japońską destylarnię - Yamazaki Distillery. Z uwagi na stale rosnące zapotrzebowanie na whisky w 1973 roku wybudowano Destylarnię Hakushu.

Założona przez Shinjiro Torii firma od 1963 roku nosi nazwę Suntory, która poza Japonią jest właścicielem takich szkockich marek whisky jak Bowmore, Auchentoshan, Glen Garioch. Zapewne część z Was pamięta film Sofii Coppoli "Między słowami" z Billem Murrayem i Scarlett Johansson. Jednym z pojawiających się tam wątków jest whisky typu blended Hibiki, produkowana właśnie przez Suntory.

Po powrocie ze Szkocji Masataka Taketsuru współpracował z Shinjiro Torii w uruchomieniu wspomnianej Destylarni Yamazaki. Następnie wyruszył na północ na Hokkaido, gdzie w 1934 roku założył destylarnię Yoichi. Przy wyborze miejsca budowy obu destylarni Yamazaki i Yoichi decydowały warunki klimatyczne, czysta woda, świeże powietrze i dostęp do jęczmienia. Firma Masataki Taketsuru później przyjęła nazwę Nikka Whisky Distilling i obecnie ma w Japonii, podobnie jak Suntory, dwie destylarnie – Yoichi i Miyagikyo. Również ten koncern zdecydował się na zakup szkockiej destylarni – Ben Nevis. Możemy dojść do wniosku, że wzorem do produkcji whisky w Japonii stała się właśnie Szkocja. Wynika z tego też pewna dystynkcja. W Szkocji nazwę „wody życia” zapisujemy jako whisky i tak też przyjęto w Japonii. Z kolei w Irlandii i USA zapis ten zawiera dodatkowo literę „e” – whiskey. Wymowa pozostaje taka sama. Zgodnie z pierwowzorem, w Japonii, aby trunek można było nazwać single malt whisky, należy spełnić kilka warunków. Do produkcji w jednej konkretnej destylarni można użyć wyłącznie wody, jęczmienia i drożdży. Destylat musi leżakować w dębowych beczkach przez minimum trzy lata, choć, aby w pełni docenić bogactwo aromatów i smaków, trunek powinien leżakować dłużej np. 12, 18 lat. Pojawiają się też znacznie dłużej dojrzewające wydania np. 25- czy 50-letniej. Japonia jest drugim na świecie producentem whisky.Mimo iż jest stosunkowo młodym alkoholem w Japonii, to już zaczyna wygrywać prestiżowe międzynarodowe konkursy.